![]() |
Dzieci gejów mają lepiej |
Do tej grupy należy 6-letni Franek, który wraz z rodzeństwem: 4-letnią Krysią i 3-letnią Anią, i dwiema mamami Asią i Agnieszką mieszka w willi w podwarszawskim Milanówku. „Kiedy tłumaczyłam im dziś rano, że przyjdzie do nas dziennikarka, aby napisać tekst o naszej rodzinie, Franek zapytał zdziwiony: »a co jest w nas takiego interesującego?«” – mówi Aśka. „Ale w przedszkolu chwalił się: »a ja to mam dwie mamy i jeszcze tatę«” – dodaje, wspominając, że początki jej nowej rodziny nie wyglądały różowo. Mąż Agnieszki po rozwodzie wyjechał na drugi koniec Polski, a jej rodzina najpierw chciała ją leczyć „z tego zboczenia”, a potem ograniczyła kontakty do suchych telefonów o pogodzie.
„Na szczęście moi bliscy i były mąż bardzo nas wspierają, zawsze stawiają się w komplecie na urodzinach dzieci, a moja mama ostatnio rozpłakała się i tuląc córkę Agnieszki Krysię wyznała: »mam trzecią wnuczkę«” – opowiada Asia.
Dobrą relację z byłą żoną utrzymał także Michał Sieczkowski, aktor Teatru Polskiego i reżyser. Choć jako gej zdeklarował się już jako nastolatek, ma z dwuletniego związku z kobietą 15-letniego dziś syna Wojtka. „Wszystko, co dobre, stało się dzięki przyjaźni z moją byłą żoną. Zawdzięczam jej wiele, to przede wszystkim jej otwartość pozwoliła na pozytywny rozwój wydarzeń” – mówi Sieczkowski w wywiadzie dla dwumiesięcznika środowisk LGBT „Replika”. Wojtek wychowuje się z mamą, ale z ojcem i jego partnerem spędza część weekendów i wakacji. Dobrych rodzinnych relacji dowodzi także przykład Magdy, 35-letniej prawniczki z Warszawy, dla której były mąż pozostaje najlepszym przyjacielem i wspiera ją w wychowaniu córki Zuzy. Magda uważa też, że Agata, jej nowa partnerka, świetnie rozumie się z 10-letnią Zuzą: „Razem jeździmy na wakacje, chodzimy do kina. Agata jest dla Zuzy starszą siostrą, wysłuchuje, nie karci. I dobrze, bo moja była partnerka próbowała Zuzę wychowywać i nieraz usłyszała »nie jesteś moim rodzicem«”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz