piątek, 29 lipca 2011

Vince Ferelli — historia porno-debiutu

W dzieciństwie był grubaskiem. Wziął się za siebie dopiero na pierwszym roku studiów (biologia, specjalność genetyka), czyli jakieś 8 – 9 lat temu. Rezultaty przychodziły powali. Wspomagał się tonami magazynów kulturystycznych , czytał fitnessowe fora internetowe, radził się kolegów z siłowni, aż w końcu uzyskał idealną sylwetkę, którą wciąż chce poprawiać. Pęd do ciągłego powiększania masy mięśniowej tkwi w mentalności każdego kulturysty.  

Historię p**nodebiutu Vince’a dokumentuje zabawny filmik pt. „Ooops”, nakręcony dla MightyMen.com jeszcze zanim nowo pozyskany aktor stanął na planie pierwszego „prawdziwego filmu”. Jest Wrzesień 2008, Vince uprawia poranny jogging w parku i przebiega obok faceta, w którym rozpoznaje weterana gejowskiego p**no – Roberta Van Danne’a.





Prosi go o pomoc w dostaniu się do branży, ale nie wspomina ani słowa że jest heretykiem. Robert zabiera ochotnika do studia i daje mu tam niezły próbny wycisk swoim ku**sem. Dopiero po wszystkim Vince wyznaje, że miał na myśli granie w pornosach heretyckich… ups. Tyle Film. Prawda wygląda dużo banalniej: kiedyś z nudów surfował po necie i na wielkim portalu ogłoszeniowym Craigslist skontaktował się z 18-letnimskautem, gejem,który od słowa do słowa zachęcił go do wysłania swoich nagich fotek do MightyMen.com, gdzie sam się rozbierał... więcej na MenMeet.pl

Z takimi warunkami Ferelli bez trudu podpisał kontrakt na wyłączność z samym Hot Housem. Nie może się nachwalić nowych kolegów, wśród których czuje się jak w prawdziwej rodzinie. Wraz ze współobywatelem San Diego, innym znanym gejowskim escortem Patem Batemanem, wielokroć publicznie ślubował, że nigdy nie zdecyduje się na seks bez kondoma – ani na planie, ani z klientem. Obaj są zagorzałymi propagatorami bezpiecznego seksu w branży i poza nią...więcej na MenMeet.pl




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz